na moim oddziale jest mnóstwo takich jak Ty, nie obnoś się ze swoją firmką bo i tak prędzej czy później trafisz pod moje oko, osoby takie jak Ty najczęściej chorują na przeróżne odmiany nowotworów albo nadciśnienie"jakie" osoby? :D Cechujące się kulturą osobistą i empatią wobec innych? To bardzo ciekawe. Bo widzisz ja jestem młody i mnie hałas zbytnio nie przeszkadza, ale troszczę się o tych bardziej bezbronnych jak dzieci, maturzyści, osoby starsze, albo muszący wstawać następnego dnia rano do pracy. Czyli to przez to, że troszczę się o innych jestem bardziej podatny na choroby, tak? :) Weź już nie odpisuj, bo tylko się pogrążasz brnąc w tę piramidalną głupotę.
|
|
Powiem krótko...
Sam miałem dosyć tych debili
Mieszam w śród mieście i słyszałem wszystko co oni śpiewali.
Nie oznacz to że jak się ma głośniki o mocy 800W to można szaleć co noc i w kółko to samo.
Nie jestem pełno letni ale takie zabawy to przesada.
Rozumiem wyjść któregoś wolnego dnia do baru wypić parę piw i wrócić do domu.
Byłem tam z starszym bratem na chwilkę na tej imprezie i szczerze powiem że bałem się o kieszenie.
Przecież tam się nie dało bo bebechy w brzuchu skakały.
Moim zdaniem te bydło z UMCS-su i KUL-u powinni zamknąć w izolatce albo wysłać na księżyc.
Jak będzie tak samo w następnym roku to ja się wyprowadzam z lublina bo z takim bydłem nie chcę mieć do czynienia.
|
|
Czy nie można koncertów zacząć parę godzin wcześniej i problemu by nie było!!!
|
|
Czego wymagać od chama ze wsi który nie ma pojęcia jak zachowywać się wśród ludzi.Mieszkam przy ul. Narutowicza i to co wyprawia ta dzicz wracając z imprez tego typu to budzi grozę i niedowierzanie w oczach ludzi którzy tu mieszkają,pracują i płacą podatki.Najbardziej przeraża fakt że służby odpowiedzialne za przestrzeganie porządku typu Policja i Straż Miejska w ogóle nie reagują.To bydło zwane studentami w ostatnią sobotę po zakończeniu imprezy siedziało sobie na murku przy wjeździe na teren Komendy Wojewódzkiej Policji i popijało piwko oraz wódkę przy akompaniamencie wrzasków oraz przekleństw.Oczywiście zero reakcji ze strony dyżurnego oficera,przecież młodzież musi się wyszumieć.Aby kogoś szanować trzeba na to zasłużyć,większość tej młodzieży nie zasługuje na miano nazywania ich studentami,kiedyś bycie studentem było formą prestiżu społecznego, o obecnych czasach jest to zwykła wsiowa swołocz bez jakichkolwiek ambicji,wiecznie roszczeniowa bo według nich oni napędzają swoim chlaniem gospodarkę miasta,tragedia dla tego miasta.Brawo.Podpisuję się w 100% |
|
Takie imprezy odbywają się raz do roku, nie rozumiem tego szumu co do głośności... Nikt nie może się bawić, Polska to jest tak ograniczony kraj... Polacy aby drugiemu zrobić na złość, zero jakiegokolwiek zrozumienia. Gdy jest się dorosłym to również nie można się bawić bo przecież każdy kto przychodzi na taki koncert jest pijakiem, brudasem i nie wiem kim jeszcze. Życzę wam drodzy rodacy więcej pokory, zrozumienia i żebyście sięgali dalej niż czubek własnego nosa..Na Titaniku też się bawili do końca |
|
Było zdecydowanie za głośno. Trzeba wziąć pod uwagę to, że w czasie juwenalii odbywają się również matury. Jestem tegorocznym maturzystą, mieszkam na ul. Kunickiego i Szczerze przyznaje ze usnac było mi ciężko z powodu tych hałasów. Każdy kto musi rano wstać do pracy czy szkoły rozumie ten problem. Myślę że najlepszym rozwiązaniem jest przesunięcie godzin koncertów na wcześniejsze..
|
|
"Zwrócimy się do organizatorów z apelem, aby odbyły się one z poszanowaniem ciszy nocnej i nie przekraczały dopuszczalnych norm hałasu " - ha ha ha. A od kiedy Straż Miejska zacznie się do kierowców zwracać z apelami o poszanowanie zakazu parkowania?
|
|
Ja mieszkam na LSM koło E.Leclerc i miałam otwarte okna całą noc. Było słychać, że gdzieś jest impreza, ale bez przesady. Mi to zupełnie nie przeszkadzało. Rozumiem, że dla mieszkańców mieszkających przy Polibudzie mogło być to uciążliwe, ale nie mogę zrozumieć jak mogło być to uciążliwe dla mieszkańców Czechowa, Poręby czy Sławinka.Wiesz co, dziwna sprawa, bo ja mieszkam na Szerokim i było również bardzo dobrze slychać, a przecież to spora odległość i przeszkody terenowe po drodze. w sumie mi to nie przeszkadzało, natężenie dźwięku nie było na tyle wyskoie żebym nie mógł spac |
|
Czy nie można koncertów zacząć parę godzin wcześniej i problemu by nie było!!!Tak najlepiej po południowej mszy swietej. |
|
Powiem krótko... Sam miałem dosyć tych debili Mieszam w śród mieście i słyszałem wszystko co oni śpiewali. Nie oznacz to że jak się ma głośniki o mocy 800W to można szaleć co noc i w kółko to samo. Nie jestem pełno letni ale takie zabawy to przesada. Rozumiem wyjść któregoś wolnego dnia do baru wypić parę piw i wrócić do domu. Byłem tam z starszym bratem na chwilkę na tej imprezie i szczerze powiem że bałem się o kieszenie. Przecież tam się nie dało bo bebechy w brzuchu skakały. Moim zdaniem te bydło z UMCS-su i KUL-u powinni zamknąć w izolatce albo wysłać na księżyc. Jak będzie tak samo w następnym roku to ja się wyprowadzam z lublina bo z takim bydłem nie chcę mieć do czynienia.Krzyzyk na droge i do torunia hop hop hop. |
|
To może zrozum, że w tym roku było głośniej niż zwykle, nie podejmuje się ocenić dlaczego ale było i wiele osób tak twierdzi. A to o patrzeniu tylko na czubek własnego nosa powiedz dzieciom, które matury zdają. Co ważniejsze, matura która decyduje o całej przyszłości młodego człowieka, czy możliwość podarcia sobie ryja raz do roku? Jeszcze jakby jedno z drugim nie dało się pogodzić, a tu wystarczy trochę ciszej muzę nastawić - rzeczywiście wielkie poświęcenie ze strony "przyszłości narodu".wlasnie, akurat w tym czasie sa matury...jak isc wyspanym rano na mature po takiej nocy??? |
|
Ja słyszałem na Czubach Południe (Paderewskiego) - było słychać, że jest impreza na mieście - taki stłumiony bas - to nieźle musiało dawać jak 8 km było "czuć" dźwięk i to przy nierównościach terenu.. współczuję tym co bliżej mieszkają w takim razie - a juwenalia same w sobie nie są niczym złym - tylko jak ktoś przegina to powinien dostać taki mandat żeby musiał wziąć kredyt studencki na spłacanie go przez 5 lat - wtedy by uważał - a jak nie ? to jego starzy by uważali żeby drugi raz błędu nie popełnić i kupić gumy ;)To w końcu na Czubach czy Paderewskiego, bo to 2 różne końce miasta.... |
|
Cham istota niezbadana . Człowiek ze wsi wyjdzie - wieś z człowieka nie . "Miasto" sponsoruje takie imprezy ,a co z kładka nad Sowińskiego. Jest Arena i tam można robić imprezy. Bilet stówa. Nie wiem czy warto robić remont tej kładki bo ośle uszy i tak łażą przez przejście na jezdni - gęsiego. Studia dla chamów ze wsi powinny być płatne bo lubelakom nikt do niczego nie dokłada ze środków unijnych i nie ma tanich czy bezzwrotnych kredytów.
|
|
Studenci muszą się wyciszyć o 50%. W przeciwnym razie wpadnę do nich ze swoją załogą. Każdy członek mojej ekipy jest o wiele lepszy od wszystkich znanych zawodowych zabijaków. To nie jest żart. Są szybcy i nie będą martwi.
|
|
Mieszkam na Głębokiej i uwazam ze caly ten szum jest przesadzony. Normalnie spalam. Normalnie chodzilam do pracy dziecko do szkoly. I jakos zyje.
|
|
Al. Warszawska. Wszystko było słychać, zwłaszcza notoryczne podkręcanie poziomu głośności im później tym bardziej od godz 23 do 01.30 w piątek i sobote. A niedziela to już kompletnie przesada kiedy większość mieszkańców idzie rano do pracy no i maturzyści impreza podgłasniana zwłaszcza pod jej koniec tj 23 do 00.50( trwała impreza). ABSOLUTNIE PROTESTUJE.
|
|
Poszlam spac dopiero po imprezie czyli po 1 szej w nocy.Od lat ten sam problem.Nie można bawic się poza centrum?Tysiace ludzi nie spi.Szlag mnie trafia na to.Staram się wyjezdzac z Lublina żeby normalnie funkcjonować.W domu szyby drza a oni mowia ze glosnosc odpowiednia.Durnota.
|
|
Posłuchałem sobie big cyca na balkonie bez wychodzenia z domu.
No i fajnie..
|
|
Mieszkam na Nowym Świecie, a muzykę i śpiew było słychać tak, że można było zrozumieć słowa. Ja rozumiem zabawę, ja rozumiem koncerty, ale większość w tygodniu pracuje, więc robienie tak głosnych imprez do 1 w nocy jest ignorowaniem prawa do odpoczynku mieszkańców.
|
|
Wstyd za tych "przewrażliwionych" mieszkańców Lublina...wstyd. Na LSM było słychać, jak i w poprzednich latach. Tylko wyjątkowo i z natury złośliwym jednostkom to mogło przeszkadzać. Jeśli tak to powinien był zamknąć okna i po sprawie. Skargi, donosy, no coś okropnego. Co za ludzie!!!!!!!!Wstyd!!!
|
Strona 5 z 6
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|